środa, 5 grudnia 2012

Rozdział 4


  Wczorajszy cały dzień spędziłam z moją nową przyjaciółką. Poznałam Karolinę, siostrę Korneli. Na pierwszy rzut oka wydawała się straszną, zołzowatą pudernicą, lecz gdy ją poznałam okazała się być całkiem inna. Jeszcze jej nie znam więc nie będę jej oceniać, jak ją poznam to może. Kto wie??
  Dobra a wracając do zakupów ja kupiłam sobie i coś luźniejszego. Kornelia wybrała styl Brytyjski, a Karolina bardziej elegancki. Karolina jak zauważyłam bardzo lubi się stroić. Po skończonych podbojach na sklepy poszłyœmy do kawiarni na kawę i ciastko. Oczywiśœcie późŸniej zachciało nam  się lodów, więc lodziarnia nas powitała. Ja zamówiłam lody czekoladowo-miętowe, a siostry truskawkowo-brzoskwiniowe. Widać że siostry. Po skończonym posiłku poszłyœmy nad staw do domku na drzewie. Było bardzo ciepło, więc mogłyœmy się odprężyć. Spokojnie porozmawiać, a nie tak jak w centrum handlowym ci ciągle ktoś głośœno gadał, muzyka ciągle gra albo jakieœ osoby walczyły o ostatnią parę dżinsów. Porozmawiałyœmy, poœśmiałyœmy się. Zakupy razem z kawiarnią, lodami i wycieczką nad staw zajęły nam 7 godzin. Jak wyszłam z domu o 13, tak wróciłam dopiero o 20. W domu przywitała mnie mama, której już skończył się urlop, ale była w domu. Nawet z nią nie rozmawiałam, bo odpisywała na e-maile. Poszłam od razu do swojego pokoju. Nie miałam ochoty rozpakowywać zakupów więc wrzuciłam je na dno szafy. Wzięłam piżamę i poszłam się wykąpać. Wzięłam gorącą odprężającą kąpiel, zmyłam makijaż. Ciało posmarowałam moim ulubionym balsamem o zapachu masła kakaowego, umyłam zęby i ubrałam się w piżamę. W pokoju usiadłam na łóżku na kolana wzięłam McBooka i weszłam na Facebooka i Twittera. Przy zdjęciu Korneli była zielona kropka, napisałam do niej. Umówiłam się z nią na jutro rozmawiałyœmy na temat nowych uczniów. Mają jutro dojśœć do nas do klasy. Zastanawiałyœmy się jacy oni będą. Po dobrej godzinie poszłyœmy spać.

Rano prawie zaspała, dzięki Korneli która ze swojego okna rzucała koralikami do robienia bransoletek w moje okno. Obudziłam się za 20 minut 8. Szybko ubrałam wczoraj zakupiony zestaw. Zjadłam śœniadanie, ogólnie byłam gotowa w 15 minut. Na szczęœcie do szkoły miałyœmy 10 minut drogi. Szybko weszłyœmy do szkoły, poszłyœmy do szafki po książki, chociaż mieliœmy godzinę wychowawczą pani zawszę może zrobić angielski. Pani się spóźŸniła, do klasy weszła pięć minut po dzwonku, a za dziesięć minut późŸniej przyszedł dyrektor z piątką nowych uczniów. Przekazał nauczycielce nowy dziennik i kazał się przedstawić nowym uczniom.

- Ja jestem Liam- pierwszy powiedział chłopak o włosach prawie œściętych na łyso- To jest Zayn- wskazał na chłopaka ciemnej karnacji.
- Liam my umiemy się przedstawić już nam tak nie ojcuj- oburzył się chłopak w spodniach podwiniętych za kostki- Ja jestem Louis.
- Ja jestem Niall- przedstawił się blondynek
- A ja Harry
- Dobrze już się przedstawiliœcie to teraz siadajcie- rozkazał dyrektor- na następnej lekcji przyjdzie jeszcze piątka uczniów, tylko muszę jeszcze z nimi porozmawiać.- oznajmił

Dyrektor wyszedł z klasy, a chłopcy usiedli. Moim i Korneli zdaniem nie powinni się przedstawiać, bo chyba wszyscy ich doskonale znają. Byłyœmy z przyjaciółką szczęœśliwe że to są oni, ciekawe kim będzie następna piątka, wiemy tylko że tamci też są chłopakami. Liam z Niallem usiedli przed nami, a za nami Louis, Harry i Zayn, jedna ławka za nami była trzy osobowa tak jak w każdej klasie w ostatnich rzędach były ławki po trzy osoby. Lekcja ciągnęła się nieubłagalnie,a zwłaszcza gdy ktoœ rzucał w ciebie kulkami. Roberto i Maks całą lekcje rzucali we mnie i Kornelię. Następna lekcja to była informatyka, w połowie lekcji znowu przyszedł dyrektor a za nimi weszło pięciu chłopaków. Jak ich zobaczyłam to od razu, tak jak miałam dobry dzień to już się popsuł i nic go nie poprawi. Byli to………

______________________________________________

Sorka że nie dodawałam rozdziału, ale komputer był w naprawie i wszystkie rozdziały mi się usunęły. Ten rozdział chyba nie za bardzo mi wyszedł, ale jest chyba najdłuższy.
Liczę na komentarze.

8 komentarzy:

  1. zajebiste dawaj dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. megaaa kochana ;*
    zapraszam na 41 na love-is-not-just-words.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie dodałam pierwszy rozdział :

    http://dont-cry-girl.blogspot.com/


    Zapraszam i jednocześnie przepraszam, ale trudno rozgłosić nowego bloga. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej , rozdział fajny i długi .Mówiłam Ci że piszesz cudownie ?
    Nie tylko tobie kasują się rozdziały . Zapraszam do siebie
    http://lolaa1881.blogspot.com/
    Ps. Przepraszam że niektóre rozdziały opuściłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wiem, na pewno będę jeszcze tak miała, tylko byłam bardzo zła.

      Usuń