czwartek, 17 stycznia 2013

Niespodzianka



  Mam w klasie i nie tylko, koleżanki które świetnie rysują, więc dzisiaj dodam kilka ich prac.Oceniajcie je, a jak się spodoba to może będę częściej dodawała takie rzeczy. Tylko mówcie :D


To chyba jest najfajniejsza jej praca praca :D






Teraz pracę mojej przyjaciółki:






Zgadnijcie kto to jest, mała bardzo mała podpowiedź to jest Zayn i Perri :D


Swoje opinie pozostawiajcie w komentarzach i powiedzcie czy mam częściej takie coś wstawiać?? :D

środa, 16 stycznia 2013

Rozdział 7






     Te ostatnie dni były chyba najlepsze, każdy dzień spędzałam z Kornelią, Karoliną i Claudią. Wreszcie poznałam jakieś osoby godne mojego zaufania. Najlepsze co się okazał Claudia jest siostrą... Harrego Stylesa, tak tego Harrego, tego z 1D. Obydwie z Kornelia, jak dziewczyny nam o tym powiedziały, byłyśmy... nie no nie da się tego opisać. Ze względu na to że dzisiaj jest sobota, mamy spotkać się z Claudią we czwórkę pod kręgielnią. 

   Właśnie się szykowałam na spotkanie z dziewczynami, my jak zwykle z Kornelią i Karoliną. Miałyśmy się spotkać 20 minut po 14, ponieważ kręgielni nie miałyśmy tak blisko , a musiałyśmy tam dojść. Ja ubrałam czarne rurki, kremową bokserkę na to siwy sweter i kremowe conversy. Pomalowałam oczyzrobiłam sobie jakiegoś nieogrniętego koczka.  Ze względu na to że było już 15 minut po 14, ubrałam buty i wyszłam z domu i podeszłam pod dom moich przyjaciółek. Lekko zapukałam do ich drzwi, otworzył mi tata dziewczyn. Jest to mężczyzna wysoki, szczupły, włosy ma ścięte na krótko, jednym słowem jest bardzo przystojny tylko troszeczkę za starszy. Dziewczyny są do niego bardzo podobne.
Czekałam na nie dosłownie chwileczkę i zeszły z góry, to co zobaczyłam mnie zdziwiło wszystkie byłyśmy ubrane tak samo. Spojrzałyśmy się na siebie i zaśmiałyśmy na cały dom. Bez słowa wyszłyśmy z domu po drodze rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się itp. Gdy podeszłyśmy pod kręgielnię zauważyłyśmy Kornelię w towarzystwie kilku osób w kapturach śmiejących się. Podeszłyśmy bliżej i zorientowałyśmy się że to jest całe One Direction. Kornelia podeszła do nas i powiedzaiła:

- Hej dziewczyny, mamy mały problem jak widzicie.- powiedziała zdenerwowana
-Ale nie no coś ty będzie weselej- powiedziałyśmy chórem.
-No ale jakby co to nie moje wina, sami się wprosili.
-Dobra, dobra juz się nie tłumacz, w końcu ich poznamy trochę lepiej, a nie tylko w klasie. - powiedziałam z zadowoleniem, bo juz od dawna chciałam ich poznać.
-To dobrze że się nie gniewacie .
-No coś ty zwariowałaś.

Podeszłyśmy do chłopaków, przywitaliśmy się. Oni nas bardzo zaskoczyli, bo każdy nas przytulił, my to odwzajemniłyśmy oczywiście. Weszliśmy do budynku, podzieliliśmy się na dwie grupy. Ja byłam z Kornelią, Liamem i Zaynem, Karolina była z Claudia, Harrym, Niallem i Louisem. Wzięliśmy buty i zaczęliśmy grać, tamta grupa niestety wygryzała, ale była fajna zabawa. Po skończonej grze poszliśmy na pizze. Chłopcy i Claudia nas odprowadzili do domów, pożegnaliśmy się. W domu jak zwykle nikogo nie było. Ten dzień był wyczerpujący, byłam strasznie zmęczona. Wykąpałam się, wróciłam do pokoju włączyłam komputer, zalogowałam się na twittera i od razu oczy mi się zaśmiały. Wszyscy chłopacy twettneli mnię i dziewczyny. A na stronach plotkarskich, były już nasze zdjęcia i kilka hejtów na nas. Zdenerwowałam się wyłączyłam wszystko i poszłam spać.
_______________________________________________________

 Hej, zastanawiam się czy napisać jeden komentarz, ale dobra jak aż tak wiele wymagam to może usunę tego bloga. Może i trochę mnie poniosło ale ja sie staram i chciałbym tak jak inne dziewczyny mieć pod rozdziałami jakąś pamiątkę po was
Dziękuje wogóle że tu wchodzicie.